niedziela, 19 maja 2013

Wielki Gatsby

Bardzo przykro jest spojrzeć nagle cudzymi oczami na to, do czego już zdążyliśmy się przystosować.

Pogoń za karierą i pieniądzem w obecnych czasach nie jest niczym nowym, choć obieranie tych ścieżek zaczęło rozwijać się najgwałtowniej w czasach dwudziestolecia międzywojennego. Podczas gdy w Polsce był to czas świętowania wyczekiwanego odzyskania niepodległości, amerykańskie zabawy wyglądały nieco inaczej. Na ważne przyjęcia panie ubierały najpiękniejsze sukienki, a na ich ciele nie brakowało drogocennych kamieni. Panowie natomiast, odetchnąwszy po służbie na wojnie, zaczęli zajmować się biznesem. Lata 20. XX wieku w Ameryce, w przeciwieństwie do Europy, wyglądały dość bogato - niestety nie pod względem mentalności ówczesnych ludzi, których sposób myślenia obecnie można byłoby uznać za płytki. Zatem... czy aby na pewno chciałbyś żyć w  czasach, w których najważniejsza jest powierzchowność? Och, zaraz! Przecież to właśnie w nich teraz żyjesz!

Nick Carraway, od niedawna mieszkaniec Nowego Jorku, postanawia spróbować swoich sił w zawodzie maklera, lecz za każdym razem, gdy stoi u progu swego domu, nie może zdusić w sobie zaciekawienia wywołanego wspaniałym wyglądem posiadłości swojego sąsiada, niejakiego Jaya Gatsby'ego. Mężczyzna, podobnie jak pozostali mieszkańcy tego miasta, nie ma pojęcia, kim naprawdę jest ten niewątpliwie ważny człowiek. Co rusz słyszy jego nazwisko wplecione w przeróżne historie, które rzekomo mówią prawdę o jego życiu. Dowiaduje się jej jednak dopiero podczas pierwszego z wystawnych przyjęć organizowanych przez samego Gatsby'ego, na które zostaje zaproszony. Nick wkrótce staje się jego przyjacielem. Niestety zbliżyli się do siebie nie bez powodu...

Francis Scott Fitzgerald, nazywany również kronikarzem epoki jazzu i reprezentantem straconego pokolenia pisarzy amerykańskich, żył i tworzył w pierwszej połowie XX wieku. W swojej prozie poruszał tematy moralności, opisywał także wiele sytuacji, jakie miały miejsce tuż po zakończeniu I wojny światowej, w której podobnie do swoich kolegów po fachu, uczestniczył. Wielki Gatsby często nazywany jest częściowo autobiograficzną powieścią autora, który podobnie do tytułowego bohatera, wiódł bujne życie towarzyskie. Zelda, żona pisarza, stawała się inspiracją do wielu żeńskich postaci, występujących w powieściach autora, lecz czy jej cechy znalazły się również w tej?

Powieść ta jest zbiorem wciąż aktualnych morałów. Niewątpliwie jest to pozycja, która nie jednemu z nas uświadomi, czym może się skończyć przekładanie kariery nad takie wartości jak miłość czy rodzina. Z pewnością też nauczy czytelnika o wartości prawdziwej, niezakłamanej przyjaźni, jakiej nie każdy miał okazję zaznać. Wielki Gatsby jest bowiem opowieścią o życiowej przegranej - zarówno w miłości, przyjaźni, jak i w karierze. Tytułowy bohater osiągał swój sukces małym kroczkami, aby później wznieść się na sam szczyt i być na językach każdego nowojorczyka. Będąc jeszcze chłopcem, zakochał w kobiecie, z którą nie mógł spędzić życia, nie mając grosza przy duszy. Tuż po wojnie nie miał pieniędzy nawet na zakup najzwyklejszego, codziennego ubrania i prawdopodobnie jeśli nie zaimponowałby nikomu częściowo odbytymi studiami na Oxfordzie, żyłby w biedzie przez długie lata. Gdy tylko zdobył pieniądze, o których marzył i mógł pozwolić sobie na palenie cygar w swym wielkim domostwie, zrozumiał, że nareszcie nadszedł czas na odzyskanie miłości swojego życia. Do tego celu postanowił wykorzystać kuzyna kobiety, z którym szybko się zaprzyjaźnił. Wkrótce jednak przekonał się, że przez minione lata żył jedynie własnymi wyobrażeniami o ukochanej, zapominając przy tym o jej prawdziwym obliczu. Kiedy i o tym zdążył się przekonać, został porzucony nawet przez rzekomych przyjaciół...

Dojrzały, doświadczony literacko język, jakim posługuje się autor w tej powieści, na pewno zachwyci antyfanów młodzieżówek, które zazwyczaj wyróżniają się przeciwieństwem tych cech. Myśli pisarza, które tak umiejętnie ubierał w słowa, są jednym z niestety niewielu plusów tej książki. Mimo że oczywiście jest godna polecenia i każdy człowiek, niezależnie od tego, czy interesuje się literaturą, powinien ją przeczytać, nie jest fenomenem, jakiego się spodziewałam. Słysząc wychwalające opinie fanów Fitzgeralda, nie mogłam doczekać się przeczytania tego tytułu. Pech chciał, że spotkałam się z rozczarowaniem. Czasem zdarza się, że książki mają to coś, jednak w Wielkim Gatsbym nie mogę się tego doszukać. Rozkładając powieść na poszczególne elementy, nie widzę w niej niczego złego - począwszy od czasu i miejsca akcji, których lepiej nie mogłam sobie wymarzyć, poprzez cudowny język, aż do idealnie wykreowanych bohaterów, oddających klimat okresu międzywojennego. Jednak składając to w całość, nie mogę doszukać się już tak wielu zalet tej pozycji. Myślę jednak, że fani klasyki literatury nie będą zawiedzeni!


Ocena: 5/10
Za książkę serdecznie dziękuję portalowi Juventum.pl i księgarni dobreksiazki.pl!

18 komentarzy:

  1. Hm, jakoś nie jestem przekonana do tej książki, ale może jeśli kiedyś na nią trafię to przeczytam. Na razie sobie podaruję. ;3

    OdpowiedzUsuń
  2. Książką nie za bardzo się interesuję, natomiast ciekawa jestem ekranizacji. ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wychodzę z dziwnego założenia, iż przyjęło się, że klasyk po prostu musi być dobry. A tu proszę, jednak nie zawsze tak jest!

    OdpowiedzUsuń
  4. Przemyślę jeszcze sięgnięcie po nią :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jestem ciekawa tej książki, chociaż nie w stopniu takim, który kazałby mi teraz, natychmiast po nią sięgnąć. Ale jak przeczytam to z chęcią porównam własne odczucia z Twoimi zawartymi w recenzji ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. A mnie na nią naszło po wczorajszym obejrzeniu "The Perks of Being a Wallflower", więc jak nadarzy się okazja to sięgnę, by sama się przekonać ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. a ja bardzo lubię tego typu literaturę no i klasykę oczywiście też w większości, dlatego przeczytam a potem obejrzę Wielkiego Gatsby'ego.

    OdpowiedzUsuń
  8. Choć nie zachęcasz, to sądzę, że przeczytam tę książkę. Mam zamiar zapoznać się z wieloma książkami określanymi mianem klasyki. :))

    OdpowiedzUsuń
  9. "Gatsby'ego" mógłbym czytać w nieskończoność, ponieważ według mnie to fenomenalna lektura. Język Fitzgeralda, klimat epoki jazzu, melancholijna atmosfera książki... plusy można by wymieniać w nieskończoność. Mam jednak świadomość, iż nie każdemu tego typu literatura się podoba. Nawiasem zaś mówiąc przyznać muszę, że to jedna z najlepszych recenzji Twojego autorstwa, które miałem do tej pory przyjemność czytać. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Biorąc pod uwagę to, że jestem chora i ledwo widzę na oczy, to naprawdę dziękuję! :)

      Usuń
  10. No cóż, ta książka chyba nie jest dla mnie. Słyszałem, ze jest dobra ale odpuszczę sobie XD U mnie nowa recenzja. Pozdrawiam c:

    OdpowiedzUsuń
  11. Wielki szum się zrobił w okół książki przez ekranizację, ale nie jestem pewna czy chcę ją czytać. Może lepiej właśnie zacząć od filmu..

    OdpowiedzUsuń
  12. Raczej nie przewiduję jej przeczytania.

    OdpowiedzUsuń
  13. Byłam w piątek na ekranizacji tej książki i muszę przyznać, że początek filmu niesamowicie mi się podobał, jednak już końcówka bardzo mi się dłużyła i wręcz nie mogłam się doczekać końca. Muszę jednak pochwalić genialny soundtrack!
    Po książkę mimo wszystko zamierzam sięgnąć :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Film mnie ciekawi... książka jakoś nie bardzo tym bardziej, ze z Twojej recenzji wynika że nie ma co się napalać...

    OdpowiedzUsuń
  15. Mnie się ta książka podobała, a styl Fitzgeralda uważam za świetny. Mam jednak świadomość, że historia nie każdemu czytelnikowi przypadnie do gustu.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Przy okazji filmu wielu dotarło do książki :) Może po nie najlepszym przyjęciu przez krytyków ekranizacji, pierwowzór literacki się obroni? :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Po książkę sięgnę na pewno, tym bardziej że chcę obejrzeć film, a jak wiadomo, najpierw książka potem film :))
    Zapraszam http://books-smell.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twoją opinię i zapraszam do częstych odwiedzin!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...