czwartek, 6 września 2012

Encyklopedia magicznych roślin

 



Autor: Scott Cunningham
Oryginalny tytuł: Encyclopedia of Magical Herbs
Wydawnictwo: Studio Astropsychologii
Premiera: 2009
Liczba stron: 320
Ocena: 9/10






Encyklopedia jest rodzajem książki, po którą sięgamy chcąc uzyskać jasną odpowiedź na temat znanej osoby, słowa bądź wydarzenia. Treści, jakie są w niej zawarte zwykle służą nam w celach naukowych czy też dla zabicia ciekawości. Scott Cunningham, osoba szanowana i ceniona przez każdego, kto kiedykolwiek miał do czynienia z magią, wydał serię encyklopedii. Wśród nich są te z informacjami o minerałach, aromatach i roślinach. O ostatnich z tych bogactw natury została napisana Encyklopedia magicznych roślin.

Już w starożytności ludzie wiedzieli o wspaniałych właściwościach ziół i kwiatów. Używali ich do robienia naparów czy też lekarstw, co zostało utrzymane do dziś. Znaczna większość maści i syropów w swoim składzie ma produkty uzyskiwane z roślin mających lecznicze właściwości. Jednak oprócz leczniczych, nasi przodkowie zgłębiali czynniki magiczne. Sprawdzali, czy jakaś zielenina pomaga w leczeniu wewnętrznych, bolesnych ran, przyciąga bogactwo i szczęście czy chociażby miłość, tak bardzo pożądaną przez każdego z nas.

W tej książce czytelnik pozna sposoby na ujarzmienie zmysłów i pobranie z natury tego, co oddaje się w jej ręce. Proste rytuały polegające na wizualizacji lub noszeniu w kieszeni sproszkowanego kwiatu to rzeczy, których można się nauczyć. Wszelkie czynności, które trzeba będzie zrobić, aby zabieg przeszedł pomyślnie, są dokładnie opisane i wytłumaczone, dzięki czemu nawet początkujący będzie miał przy tym sporo zabawy. W dalszej części znajdziemy dokładne, choć krótkie charakterystyki wielu roślin wraz z ich prostymi ilustracjami, które okazują się niezwykle pomocne przy szukaniu podobnych okazów do wykonania rytuałów.

Wyraźnie napisane opisy roślin są jednym z wielu atutów encyklopedii. Cunningham dzięki dużemu doświadczeniu w różnych dziedzinach magii, otworzył przed nami drzwi do krainy, w której sami możemy skomplementować mieszankę produktów o mocach, które chcemy do siebie przyciągnąć. Autor nie używa skomplikowanego słownictwa, którym posługują się zagorzali wyznawcy magii. Woli zwracać się do czytelnika w łatwo przyswajalny sposób, czym zarobił sobie u mnie kolejnego plusa. Jedynym minusem są jak dla mnie zbyt krótkie opisy roślin i ich przykładowego wykorzystania - przy takim zbiorze informacji spodziewałam się czegoś dłuższego! Mimo to chętnie polecę tę encyklopedię osobom kochającym przyrodę i korzystającym z dóbr, jakie wytwarza :)


Tę książkę dostałam od wydawnictwa Studio Astropsychologii, jednak w żaden sposób nie wpływa to na moją recenzję.


_________________________________________________________________________________________

Przypominam o KONKURSIE!

13 komentarzy:

  1. Lubię takie rzeczy w wolnej chwili.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jejku jak ja bym ją chciała! :D Zaraz piszę do wydawnictwa ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zainteresowałaś mnie tą książką :)

    OdpowiedzUsuń
  4. coś dla mojej teściowej ;] uwielbia kwiaty i rośliny wszelakie, więc by się jej ta książka z pewnością spodobała :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ta tematyka kompletnie mnie nie interesuje.

    OdpowiedzUsuń
  6. Chyba nie moja tematyka, więc raczej podziękuję. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo mi się podoba, tym bardziej, że mam duszę przyrodnika :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Pomijając "magiczne" właściwości roślin, ta pozycja może wzbogacić niejednego zielarza. ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Rośliny nigdy mnie nie interesowały, ani te zwykłe, ani "magiczne".

    OdpowiedzUsuń
  10. Ależ mnie tą książką zainteresowałaś:) Z wielką chęcią ją przeczytam jeżeli tylko uda mi się ją zdobyć. Nie dosyć że, magia to jeszcze rośliny i zioła:) Coś wspaniałego. Pozdrawiam i zapraszam do mnie na http://kulturalna-rzeczywistosc.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. fajneeee! chciałabym ją mieć!!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twoją opinię i zapraszam do częstych odwiedzin!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...