Autor: Maite Carranza
Oryginalny tytuł: El clan de la Loba
Seria: Wojna czarownic [tom 1]
Wydawnictwo: Jaguar
Liczba stron: 382
Premiera: 2008
Ocena: 8/10
W czasach, gdy na porządku dziennym wydawane są książki poruszające temat wampiryzmu, czytelnikom dziwną może wydawać się propozycja wydawnictwa Jaguar - Klan wilczycy, będący rozpoczęciem trylogii Wojna czarownic. Pozycja autorstwa Maite Carranzy odbiega od standardowych wymagań większości dzisiejszych czytelników, zwłaszcza tych młodszych o płci żeńskiej. Szukając powieści o magii, napotykamy na powyższy tytuł, który już po wyglądzie okładki informuje nas o tym, że nie będzie to nic na miarę Zmierzchu.
Główna bohaterka imieniem Anaíd, nazywana przez rówieśników "karlicą cotowszystkowie", jest nieświadoma tego, co wokół niej się dzieje. W odróżnieniu od dorastających dziewcząt, będących córkami dobrych czarownic z klanu Omar, nie zostaje wtajemniczona w tajniki magii, którą w nastoletnim wieku powinna znać choć w teorii. Nielubianej przez kolegów ze szkoły, brzydkiej, choć niezwykle mądrej dziewczynce nie pozostaje nic innego prócz wsparcia matki, lecz i ona wkrótce wyjeżdża, zostawiając ją bez opieki w towarzystwie swoich przyjaciółek. Co ciekawe, jak się później okazuje - wszystkie informacje dotyczące wyjazdu matki były kłamstwem. Pozorując ucieczkę, maskowała fakt porwania przez złe czarownice Odish. Pytanie brzmi: czy Selene nie zrobiła tego dobrowolnie?
Książki pisane w narracji pierwszoosobowej zazwyczaj nie są nudne i w tym przypadku również tak nie było. Co ciekawe, bohaterka nie narzucała nam własnych odczuć, a opowieści o nich były niezwykle ciekawe - takie, że aż chciało się więcej. Fantazyjny bieg wydarzeń, jaki towarzyszy nam przy czytaniu Klanu wilczycy sprawia, że lektura wciąga i zastanawia, wręcz skłania do zastanawiania się nad tym, kto naprawdę jest winowajcą. Między niektóre rozdziały wplatane są piękne rysunki, o których nie sposób nie wspomnieć! Z pewnością sprzyja to czytaniu. Polecę tę książkę nie tylko fanom magii i czarownic, lecz zwłaszcza osobom szukającym wytchnienia i relaksu przy lekkiej, przyjemnej książce.
Myślę, że by mi się spodobała ;)
OdpowiedzUsuńLubię tę trylogię, jest taka.. przyjemna? :) Zabieraj sie za drugi tom =]
OdpowiedzUsuńNiestety nie mam :(
UsuńBaardzo mi się podobał ten tom i drugi również - polecam. Teraz, od dłuższego już czasu poluję na tom trzeci i zakończenie przygód Anaid ;)
OdpowiedzUsuńPoluję na tę serię już jakiś czas, jednak jakoś tak zawsze wychodzi, że znajdzie się coś do przeczytania "na już" i trylogia znów gdzieś mi ucieka. Mam nadzieję, że uda mi się wreszcie po nią sięgnąć, tyle pozytywnych opinii na jej temat czytałam, że po prostu nie mogę sobie jej darować. :)
OdpowiedzUsuńNie czytałem, ale może kiedyś...
OdpowiedzUsuńraczej nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńkolejna seria, na którą mam ochotę!
OdpowiedzUsuńMogłaby mi się spodobać :)
OdpowiedzUsuńLekka i przyjemna? Rozejrzę się za nią ;)
OdpowiedzUsuńZ chęcią przeczytam :)
OdpowiedzUsuńPrzyjemna seria. W natłoku ksiązek paranormalnych ta seria wyróżnia się na plus :)
OdpowiedzUsuńMam tę serię w planach od długiego czasu. Muszę w końcu się za nią zabrać. :)
OdpowiedzUsuńMam w planach ;)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie coś dla mnie.;) Bardzo lubię te klimaty. I ta okładka! Bardzo ładna.;)
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie - może się skuszę :)
OdpowiedzUsuńCzytałam jakiś czas temu, całkiem miło wspominam.
OdpowiedzUsuńZostałaś wybrana przeze mnie do stworzenia swojej listy ulubionych czytadeł. Więcej o zabawie na moim blogu. :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tę trylogię :) Pamiętam, że jak skończyłam "Klan wilczycy" to od razu miałam ochotę zabrać się za kolejny tom, który swoją drogą, bardzo polecam. :)
OdpowiedzUsuńCzytałam tą trylogię już jakiś czas temu i bardzo mi się podobała. Ciekawy blog, będę tu częściej zaglądać. Zapraszam też do mnie na okiemczytelnika.blogspot.com :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie książki o ile są dobrze napisane. Z chęcią po nią sięgnę :)
OdpowiedzUsuńBrzmi zachęcająco i chyba będę musiała się za nią rozejrzeć :)
OdpowiedzUsuńA koleżanka powiedziała mi, że głupia :/ Teraz nie wiem co robić ;D
OdpowiedzUsuń