wtorek, 25 września 2012

Klan wilczycy





Autor: Maite Carranza
Oryginalny tytuł: El clan de la Loba
Seria: Wojna czarownic [tom 1]
Wydawnictwo: Jaguar
Liczba stron: 382
Premiera: 2008
Ocena: 8/10





W czasach, gdy na porządku dziennym wydawane są książki poruszające temat wampiryzmu, czytelnikom dziwną może wydawać się propozycja wydawnictwa Jaguar - Klan wilczycy, będący rozpoczęciem trylogii Wojna czarownic. Pozycja autorstwa Maite Carranzy odbiega od standardowych wymagań większości dzisiejszych czytelników, zwłaszcza tych młodszych o płci żeńskiej. Szukając powieści o magii, napotykamy na powyższy tytuł, który już po wyglądzie okładki informuje nas o tym, że nie będzie to nic na miarę Zmierzchu.

Główna bohaterka imieniem Anaíd, nazywana przez rówieśników "karlicą cotowszystkowie", jest nieświadoma tego, co wokół niej się dzieje. W odróżnieniu od dorastających dziewcząt, będących córkami dobrych czarownic z klanu Omar, nie zostaje wtajemniczona w tajniki magii, którą w nastoletnim wieku powinna znać choć w teorii. Nielubianej przez kolegów ze szkoły, brzydkiej, choć niezwykle mądrej dziewczynce nie pozostaje nic innego prócz wsparcia matki, lecz i ona wkrótce wyjeżdża, zostawiając ją bez opieki w towarzystwie swoich przyjaciółek. Co ciekawe, jak się później okazuje - wszystkie informacje dotyczące wyjazdu matki były kłamstwem. Pozorując ucieczkę, maskowała fakt porwania przez złe czarownice Odish. Pytanie brzmi: czy Selene nie zrobiła tego dobrowolnie?

Książki pisane w narracji pierwszoosobowej zazwyczaj nie są nudne i w tym przypadku również tak nie było. Co ciekawe, bohaterka nie narzucała nam własnych odczuć, a opowieści o nich były niezwykle ciekawe - takie, że aż chciało się więcej. Fantazyjny bieg wydarzeń, jaki towarzyszy nam przy czytaniu Klanu wilczycy sprawia, że lektura wciąga i zastanawia, wręcz skłania do zastanawiania się nad tym, kto naprawdę jest winowajcą. Między niektóre rozdziały wplatane są piękne rysunki, o których nie sposób nie wspomnieć! Z pewnością sprzyja to czytaniu. Polecę tę książkę nie tylko fanom magii i czarownic, lecz zwłaszcza osobom szukającym wytchnienia i relaksu przy lekkiej, przyjemnej książce.

23 komentarze:

  1. Myślę, że by mi się spodobała ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię tę trylogię, jest taka.. przyjemna? :) Zabieraj sie za drugi tom =]

    OdpowiedzUsuń
  3. Baardzo mi się podobał ten tom i drugi również - polecam. Teraz, od dłuższego już czasu poluję na tom trzeci i zakończenie przygód Anaid ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Poluję na tę serię już jakiś czas, jednak jakoś tak zawsze wychodzi, że znajdzie się coś do przeczytania "na już" i trylogia znów gdzieś mi ucieka. Mam nadzieję, że uda mi się wreszcie po nią sięgnąć, tyle pozytywnych opinii na jej temat czytałam, że po prostu nie mogę sobie jej darować. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie czytałem, ale może kiedyś...

    OdpowiedzUsuń
  6. Mogłaby mi się spodobać :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Lekka i przyjemna? Rozejrzę się za nią ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Przyjemna seria. W natłoku ksiązek paranormalnych ta seria wyróżnia się na plus :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam tę serię w planach od długiego czasu. Muszę w końcu się za nią zabrać. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Zdecydowanie coś dla mnie.;) Bardzo lubię te klimaty. I ta okładka! Bardzo ładna.;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Brzmi ciekawie - może się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Czytałam jakiś czas temu, całkiem miło wspominam.

    OdpowiedzUsuń
  13. Zostałaś wybrana przeze mnie do stworzenia swojej listy ulubionych czytadeł. Więcej o zabawie na moim blogu. :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo lubię tę trylogię :) Pamiętam, że jak skończyłam "Klan wilczycy" to od razu miałam ochotę zabrać się za kolejny tom, który swoją drogą, bardzo polecam. :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Czytałam tą trylogię już jakiś czas temu i bardzo mi się podobała. Ciekawy blog, będę tu częściej zaglądać. Zapraszam też do mnie na okiemczytelnika.blogspot.com :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo lubię takie książki o ile są dobrze napisane. Z chęcią po nią sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Brzmi zachęcająco i chyba będę musiała się za nią rozejrzeć :)

    OdpowiedzUsuń
  18. A koleżanka powiedziała mi, że głupia :/ Teraz nie wiem co robić ;D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twoją opinię i zapraszam do częstych odwiedzin!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...