niedziela, 2 września 2012

Tarot (Robert Lichodziejewski)




Autor: Robert Lichodziejewski
Tytuł: Tarot (78 kart)
Wydawnictwo: Studio Astropsychologii
Premiera: 2009
Format: 80 x 134 mm
Ocena: 10/10






Magia była obecna w życiu człowieka od początku jego ewolucji. Właściwości ziół, wróżenie z fusów czy z linii papilarnych nie było obce naszym przodkom. Z czasem takie działania zostały zabronione, a wszystkie czarownice zostały skazane na śmierć. Z tego względu magia stawała się rzeczą tajemną, przekazywaną z pokolenia na pokolenie i nie każdy śmiertelnik miał do niej dostęp. W dzisiejszych czasach znaczną większość przydatnych informacji możemy pobierać z internetu bądź stosownych książek, których jest już na pęczki.


Karty są jednym z narzędzi służących do otrzymywania wiadomości dotyczących przyszłości. Przydatne są zarówno klasyczne, którymi zwykle gramy w "wojnę", cygańskie, anielskie jak i Tarot, którego temat chciałabym poruszyć. Jest on przez wielu uważany jako narzędzie diabła, dzięki któremu pozyskuje dusze niewinnych śmiertelników. To stwierdzenie NIE JEST prawdą. Karty nie kłamią, a niespełnione wróżby są winą interpretatorów, którzy często nie mają pojęcia o materii, której się dotykają. Tarot nigdy nie pozwoli poznać całkowitej, nieuniknionej prawdy dotyczącej danego człowieka, nie powiadomi o nadchodzącej śmierci, ale ostrzega przed wypadkami. Pomaga podjąć decyzję, zobaczyć jak naprawdę wygląda ta sytuacja okiem obserwatora i drugiej osoby, zrozumieć jakie rezultaty przyniosą nasze działania. W rękach jasnowidza czy choć osoby z dobrze rozwiniętą intuicją, będą niezawodne i nieomylne - takie, jakie dokładnie są.






Robert Lichodziejewski jest mężczyzną, który stworzył ilustracje do tych kart. W swoim dorobku ma również karty runiczne, wychwalane przez wielu wróżbitów. Jednak zauroczona obrazkami, tak prostymi i idealnie dopasowanymi do znaczenia poszczególnych kart, postanowiłam wziąć w swoje ręce Tarota i spróbować swoich sił w interpretacji. Nie spotkałam się z żadnym błędem bądź pomyłką związaną z rysunkami lub podpisami, każda karta jest wykonana wręcz perfekcyjnie. Wydaje mi się, że ta talia została stworzona głównie dla kobiet, z racji tego, że z tyłu możemy zauważyć różowe tło, na którym namalowane są białe kwiaty. Są to karty, które spodobają się zarówno początkującym jak i bardziej zaawansowanym tarocistom. Serdecznie polecam!






Tę talię kart dostałam od wydawnictwa Studio Astropsychologii, jednak w żaden sposób nie wpływa to na moją recenzję.


_________________________________________________________________________________________

Przypominam o KONKURSIE!

7 komentarzy:

  1. Nie przepadam zbytnio za tym wydawnictwem i różnego typu kartami do wróżenia. Nie dla mnie;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Postaram się nawiązać współpracę z tym wydawnictwem, jeśli mają nawet takie książki :)

    Zrecenzowałyśmy tą samą tematykę dziś :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Chętnie bym się zaopatrzyła. Po ostatniej książce bardzo zainteresowałam się tarotem.

    OdpowiedzUsuń
  4. Brzmi ciekawie, ale chyba nie dla mnie. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja czuje jakis respekt przed kartami tarota.

    OdpowiedzUsuń
  6. Wydaje mi się, że byłby to idealny prezent dla mojej przyjaciółki. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kiedyś bardzo interesowałam się wróżeniem. Ale te czasy już dawno za mną i nie ciągnie mnie, żeby do tego wrócić. Dlatego książki bym nie przeczytała.;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twoją opinię i zapraszam do częstych odwiedzin!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...