Autor: Richelle Mead
Oryginalny tytuł: Frostbite
Seria: Akademia Wampirów [tom 2]
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Liczba stron: 328
Premiera: 2010
Ocena: 10/10
W szponach mrozu to książka będąca kontynuacją wampirzej serii autorstwa Richelle Mead. Mimo że dość często kolejne tomy przeróżnych sag są gorsze od pierwszych części, do tej lektury ta zasada się nie odnosi. Czytelnik wertując kolejne strony nie będzie się nudził, a dzięki niewielkiej objętości 328 stron, będzie mógł przeczytać książkę za jednym zamachem. Jednak czy będzie to świadoma decyzja? Nie sądzę! Albowiem ta część, podobnie do poprzedniego tomu, nie da się nikomu od siebie oderwać!
W świecie wampirów pojawia się coraz więcej ataków na członków rodzin królewskich. Jak się okazuje, co wydaje się dość oczywiste, napastnikami są złowieszcze, pozbawione dusz strzygi, których celem jest wymordowanie każdego arystokraty - jednego po drugim. Informacje o zabójstwach docierają do głównej bohaterki, podczas gdy wraz z mentorem wyrusza na egzamin związany z przyszłym zawodem strażniczki. Dla zwiększenia ochrony dampirów i morojów, władze postanawiają zostawić wszystkich uczniów w szkole Akademii imienia świętego Władimira na okres świąt.
Dzięki wkładom finansowych rodzin z wyższych grup społecznych, młodzieży zostaje to wynagrodzone poprzez wyjazd na narty do ekskluzywnego hotelu w górach. Niestety wraz z uczniami i strażnikami, na wyjazd wypoczynkowy wybiera się również ciocia chłopaka Lissy, przyjaciółki Rose. Kobieta w odróżnieniu od pozostałych morojów uczy się sztuk walki i kwestionuje zasadę mówiącą o zakazie używania magii podczas potyczek z innymi wampirami. Jej przybycie nie spotyka się z aprobatą głównej bohaterki, albowiem morojka żywi pewne uczucia do jej ukochanego, Dymitra Bielikowa. Rose nie próbuje ukrywać zazdrości i wybuchowości, jaką się charakteryzuje, lecz ostatecznie dokonuje poważniejszych wyborów.
W drugim tomie Akademii Wampirów spotykamy się nie tylko z wieloma zawrotami akcji, które aż proszą o szybkie przewracanie kartek, ale i z dojrzałością, która zaczęła się pogłębiać u praktycznie każdego z bohaterów. Mimo impulsywności i tendencji do kłótni, nawet sama Rose Hathaway staje się rozważna, a jej decyzje, mimo że dość odważne, odnoszą coraz lepsze skutki. Główny miłosny wątek pomiędzy bohaterką a jej nauczycielem, zostaje zastąpiony ciągłymi walkami i koniecznością wykazania się swoimi umiejętnościami w walce przeciwko samym strzygom. Znajduje się tu dużo morałów - wśród nich jest między innymi nakaz "najpierw myśl, potem rób". Jak się okazuje, przezorność w tak ciężkich czasach dla krwiopijczej rasy, jest jedną z rzeczy najważniejszych, za których nie przestrzeganie przypłaca się śmiercią najbliższych... Polecam!
Kiedy się kogoś kocha, należy zrobić wszystko, żeby ten ktoś był szczęśliwy.
Tak jak pisałam wcześniej, uwielbiam tą serię :) Cieszę się, że i Tobie przypadła ona do gustu :)
OdpowiedzUsuńJakoś nigdy, że tak powiem nie ciągnęło mnie do wampirów, ale może kiedyś przeczytam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Seria wciąż przede mną;)
OdpowiedzUsuńEeee! Aż wstyd się przyznać :( Nadal czekam na egzemplarz pierwszej części tej serii, z biblioteki :(
OdpowiedzUsuńPrzupominasz mi jak dobrze bawiłam się w świecie stworzonym przez pisarkę. Chyba będę musiała niedługo przypomnieć sobie całą serię ;) Już się cieszę na spędzenie czasu z Rose, Dymitrem, Lissą, Christianem no i oczywiście moim Adrianem ;D
OdpowiedzUsuńPS. Śliczny nagłówek! :)
UsuńOjej, dziękuję! :* Mam nadzieję, że i śnieżynkowe tło się podoba, bo starałam się dopasować... Ogółem czekałam odkąd założyłam bloga na zimowy okres (który kocham! <3) i w końcu (prawie) nadszedł! Mogę sobie pozwolić na śnieg :D
Usuńczytałam całą serię i uwielbiam ją :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze okazji sięgnąć po tę serię,. ale tyle osób wychwala... może kiedyś się skuszę ;)
OdpowiedzUsuńWow! Nie sądziłam, że ktoś taki jak Ty, osoba, która przeczytała co najmniej połowę książek świata, mogła nie mieć w rękach tej serii :D
UsuńNiesamowite :O
OdpowiedzUsuńNie wiem czy jest to seria w moim guście :/ Dlatego chyba raczej nie sięgnę :< U mnie nowa recenzja.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ta seria ma różne oceny, ale jak kiedyś trafię na pierwszy tom, dam szansę:)
OdpowiedzUsuńnie czytałam jeszcze tej serii, ale wysoka ocena do mnie przemawia :)
OdpowiedzUsuńKocham autorkę, a tej serii jeszcze nie czytałam, jednak na pewno to nadrobię :)
OdpowiedzUsuńKolejne tomy są jeszcze lepsze. :)
OdpowiedzUsuńKocham AW. Kocham Rose, Dimitra jeszcze bardziej ;*
OdpowiedzUsuńNie jestem pewna czy to u Ciebie wspominałam, że jak na razie daruję sobie tego typu książki... Jeśli już pisałam to się powtarzam, jak nie to piszę ;)
OdpowiedzUsuńCzytałam jedynie pierwszą część tej serii, ale pewnie do niej wrócę, bo uwielbiam panią Mead za serię o sukubie!
OdpowiedzUsuńPOzdrawiam:)
PS. Masz przepiękne zdj w nagłówku:) Kocham zimę:)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Ja też :)
UsuńMuszę nadrobić :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie spotkałam się z tą serią, również muszę nadrobić..:D
UsuńUwielbiam tę serię. <3
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam "Akademia wampirów" i szukałam drugiego tomu, ale w naszej małej, miejscowej bibliotece nie ma jak na razie. Więc muszę coś wymyślić i trochę poczekać. Jestem bardzo ciekawa dalszej części.
OdpowiedzUsuń