sobota, 8 grudnia 2012

Mroczny sekret


Autor: Libba Bray
Oryginalny tytuł: A Great and Terrible Beauty
Seria: Magiczny krąg [tom 1]
Wydawnictwo: Dolnośląskie
Liczba stron: 360
Premiera: 2009

Teraz widzicie wszystko takim, jakie jest naprawdę. Inni myślą, że to tylko sen. Ale to oni żyją we śnie, a nie my.



 
Od dwudziestu czterech lat londyńska Akademia Spence cieszy się opinią jednej z najlepszych szkół dla panien. Uczy je tego, co u schyłku dziewiętnastego wieku jest najważniejsze. Zadaniem kobiety jest bycie dobrą żoną i matką. Jedyne, co musi posiadać, to wdzięk, urok i piękno - cechy, dzięki którym zdobędzie uznanie wśród bogatych, usytuowanych mężczyzn, zaproszenia na uroczyste bale oraz spokojną, choć nie do końca szczęśliwą przyszłość. Panowie szukają bowiem partnerek, które ułatwią im życie. Uważają, iż powinny one być zadbane i atrakcyjne. Ciekawym dodatkiem byłaby znajomość sztuki i umiejętności w prowadzeniu domu. Te wszystkie cechy są jednak niczym przy najważniejszym, albowiem podstawą do bycia idealną towarzyszką życia jest pozostanie osobą cichą i uległą, przygotowaną na obronę swego nowego nazwiska za każdym razem, gdy zostanie ono zbezczeszczone

Do tych zasad jednak nie umie dostosować się nowa uczennica angielskiej szkoły - Gemma Doyle. Jest ona bowiem całkowitym przeciwieństwem tego, czego wymaga się od dziewcząt w młodzieńczym wieku. Często nie potrafi trzymać języka za zębami, a na listę swych najskrytszych marzeń z pewnością nigdy nie wpisałaby zamążpójścia. Nie różni się od swoich rówieśniczek jedynie tymi cechami. Dziewczyna z Indii w zakamarkach swej duszy schowała sekret, którego nie może wyjawić żadnej ze swych nowych znajomych. Po tragicznej śmierci matki stała się niema i bezradna, sama uznała się za jej zabójczynię. Przestraszona ma nadzieję, że żadna wizja już nigdy nie wtargnie do jej głowy. Niestety szybko przekonuje się o tym, iż nadzieja jest matką głupich, gdy kolejne obrazy migają jej przed oczami, a historia podobnych do niej zdaje się samoistnie malować w jej umyśle. Po znalezieniu pamiętnika ofiar szkolnego pożaru sprzed lat, wraz z kilkoma uczennicami Spence, postanowi odkryć tajemnicę, jaką niegdyś tamte skrywały. Wkrótce jednak rzekoma przyjaźń przeistacza się w swego rodzaju nienawiść i chciwość, gdy coraz więcej niewypowiedzianych słów zwiększa dystans pomiędzy dziewczętami. Im bardziej Gemma stara się te stosunki naprawić, tym bardziej się od panien oddala. Albowiem po ujrzeniu prawdy nie tylko ona staje się strasznie ciekawa tego, co kryje się w zaświatach, ale i pozostałe towarzyszki, które od teraz będą dzieliły z nią najważniejszy sekret...

Epoka wiktoriańska stanowi jeden z najciekawszych przedziałów czasowych w dziejach świata. Pomimo iż nie wydarzyło się wtedy nic nadzwyczajnego prócz stworzenia nowych wynalazków, tak kultura i rozwój duchowy wśród ludzkości wzrastał i popularyzował się z dnia na dzień. Tłamszenie uczuć stało się jednym z głównych zachowań ówczesnych mieszkańców Wielkiej Brytanii. Nawet tę cechę w pierwszym tomie trylogii Magiczny krąg zawarła nasza Libba Bray! Amerykańska autorka, mimo pisania książki na początku dwudziestego pierwszego wieku, pokazała swojemu czytelnikowi świat idealnie odpowiadający rzeczywistości sprzed ponad stu lat. Wertując kartki, często napadała mnie myśl, czy aby na pewno pozycja ta nie została wydana przez osobę naprawdę żyjącą w tamtych czasach, ponieważ aż tak dobrze zostały one przedstawione. 

Jako miłośniczka przełomu dziewiętnastego i dwudziestego wieku, miałam nadzieję na coś naprawdę wspaniałego. Jednak pomimo ciekawego pomysłu pisarki, z początku nie mogłam wciągnąć się w świat głównej bohaterki. Na szczęście szybko zorientowałam się, że Libba jest mistrzynią rosnącego napięcia! Dochodząc do mniej-więcej pięćdziesiątej strony, czytałam powieść z zapartym tchem, wyczekując zakończenia, które niestety nie zadowoliło mnie aż tak jak na to liczyłam... Mimo to, muszę wygłosić pochwałę w stronę autorki, albowiem zaczytując się w literaturze młodzieżowej, już dawno nie spotkałam się z tak dojrzałym, rozbudowanym językiem i wielokrotnie złożonymi zdaniami, które w odróżnieniu od wielu osób - po prostu kocham. Rozwinięte wypowiedzi zawsze dają czytelnikowi szersze możliwości interpretacji słów spisanych na kartach książek ulubionych pisarzy. Libba Bray zadbała również o to! Albowiem wykreowani przez nią bohaterowie wpoili we mnie tyle mądrości, ile potrafi dać nieczęsto jakakolwiek powieść. Ilość karteczek, które przyklejałam na strony, była przeogromna. Zaznaczone cytaty czytam do tej pory z uwielbieniem - większość z nich trafiła na listę moich najukochańszych

Jednak problem z tą pozycją jest taki, że kończąc, ewentualne chęci na sięgnięcie po kolejne części trylogii, stały się jedną wielką niewiadomą. Pomimo iż nie żałuję przeczytania tomu otwierającego tę serię, nie jestem do końca pewna, czy najlepszym wyjściem byłoby posiadanie w swoich zbiorach całej twórczości tej autorki. Niemniej jednak Mroczny sekret jak najbardziej polecę młodzieży zaczytującej się w ambitniejszych powieściach, które nie uznają takich kreatur jak wampiry czy wilkołaki. Wątpię, abyście mogli (a może raczej...-ły?) skończyć tę pozycję z uczuciem straty czasu! Czegoś takiego po prostu nie da się po niej uzyskać :)

Ocena: 7/10 
Za książkę serdecznie dziękuję Grupie Wydawniczej Publicat!

29 komentarzy:

  1. Słyszałam o książce ,,Mroczny krąg", ale w planach jej nie miałam. Jako, że nigdy nie przepadałam za historią, wątpię czy książka, rozgrywająca się w czasach dwudziestego wieku przypadłaby mi do gustu:)
    Ciekawa recenzja.

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja na pewno po nią sięgnę. :3

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam całą serię i zakończenie po prostu powala na kolana :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Czytałam i powiem szczerze, że drugi tom jest o wiele gorszy. Jednak według pogłosek warto dotrwać do ostatniej (3) części, bo jest najlepsza ze wszystkich.;D

    OdpowiedzUsuń
  5. Rewelacyjna recenzja! Zawarłaś w niej wszystko, co powinno się znaleźć ;) Czytałam obie części (czekam na trzecią), i stwierdzam, że każda z nich jest magiczna ;) Akcja pierwszej rozgrywa się głównie w Akademii Spence, ale drugiej już w Londynie. Niesamowita historia napisana przez niesamowitą autorkę. Muszę koniecznie sięgnąć po "Wróżbiarzy". Tych, którzy nie mieli okazji spotkać się z twórczością pani Bray, gorąco zachęcam do przeczytania "Mrocznego sekretu" ;)
    Na marginesie, zagraniczna okładka jest straszna O.O

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojej, dziękuję! Cieszę się, że Ci się spodobała i miło się ją czytało :) Kurczę, chyba jednak zdecyduję się na kolejne tomy, ale to już raczej na wiosnę... A okładka amerykańska - okropna!

      Usuń
    2. Nawet, jeśli niektórym "Zbuntowane anioły" nie podobały się tak bardzo, jak "Mroczny sekret", to wspomnieć, że książka trzyma w napięciu i ciągle coś się w niej dzieje. 488 stron połknęłam w trzy dni ;) Ciekawe, ile czasu zajmie "Studnia wieczności" - ponad 700 stron! :D

      Usuń
  6. Zapowiada się ciekawie :) Ostatnio widziałam powieść w szkolnej bibliotece, więc chyba przeczytam ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo lubię książki osadzone w tej epoce.Mają trochę romantyzmu,czasami dramatyzmu i to jest to!

    OdpowiedzUsuń
  8. Właśnie czytam. Powiem, że początek wydaję się całkiem fajny :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Już od dawna chcę to przeczytać :c

    OdpowiedzUsuń
  10. Jakiś czas temu miałam ja w planach, ale potem gdzieś tytuł umknął mi, teraz ją zapamiętam ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Książkę posiadam i niebawem mam zamiar się z nią bliżej zapoznać. Zwłaszcza, że wiele opinii przemawia na jej korzyść :P

    OdpowiedzUsuń
  12. Już od bardzo dawna widuję tę serię w wielu miejscach, a do tej pory nie było mi dane jej przeczytać.. może kiedyś to nadrobię :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Pięknie to napisałaś Gabi :* Sama wiesz, że mi Magiczny sekret bardzo się podobał, a teraz jestem już w połowie drugiego tomu, który jest coraz zabawniejszy i coraz bardziej się wkurzam,bo chcę żeby wszystko się już wyjaśniło. A jaki Kartik jest tam.. och *.* (Chociaż i tak uważam, że jest stanowczo za mało Kartika! :D) Nawet nie myśl o tym,, żeby poprzestawać na pierwszym tomie! *ja się już o to zadbam :3* :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetna, rzetelna recenzja a sama książka również budzi ciekawość, więc będę miała ją na uwadze w wolnej chwili.

    OdpowiedzUsuń
  15. Zawsze chciałam sięgnąć po tą książkę, ale ciągle nie mam okazji. Dzięki twojej recenzji będę musiała ją albo kupić albo wypożyczyć. :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Chcialam przeczytać tę książkę, ale jakoś mnie nie wciągnęła :( jednak dużo osób ją chwali, więc na pewno kiedyś do niej wrócę.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. Teoretycznie chcę kiedyś przeczytać, z uwagi na wiele pochlebnych opinii, ale nie przepadam za literaturą młodzieżową.

    OdpowiedzUsuń
  18. Polska okładka o wiele lepiej się prezentuję.
    Czytałam wiele recenzji tej książki, ale ta jest najlepsza. Postaram się w poniedziałek ją wypożyczyć.
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. na tę serię czaję się już od dawna i ciągle zastanawiam się, kiedy w końcu książki trafią w moje ręce :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Mam w planach tę serię, tyle tylko, że brakuje mi drugiego tomu, jak go kupię, zacznę czytać całość ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie radzę Ci kończyć tej trylogii na pierwszym tomie, bo kolejne części są o wiele lepsze. Serdecznie polecam. :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Za każdym razem, kiedy widziałam tę książkę w bibliotece, twierdziłam, że nie jest dla mnie, bo pewnie o wampirach lub o naiwnej, głupiej nastolatce. Dopiero po przeczytaniu tej recenzji zauważyłam, że się myliłam.
    Dziękuję za zachęcenie mnie do przeczytania tej książki. Mam nadzieję, że w najbliższym czasie ją zdobędę.
    Od dzisiaj jestem stałą bywalczynią tego bloga. (:

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  23. Matko, jaka piękna. Doskonała dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  24. Książka już za mną i mimo, że nie należy do tych z górnej półki, to i tak sięgnę po kolejne tomy :D

    OdpowiedzUsuń
  25. Podobała mi się ta część, szczególnie jej realizm i klimat, dlatego jak nadarzy się okazja, siegnę po kolejne części.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twoją opinię i zapraszam do częstych odwiedzin!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...