Autor: Tess Whitehurst
Tytuł: Magiczny dom. Praktyczne wskazówki, jak oczyścić mieszkanie i odnaleźć harmonię
Oryginalny tytuł: Magical Housekeeping: Simple Charms and Practical Tips for Creating a Harmonious Home
Wydawnictwo: Studio Astropsychologii
Premiera: 2010
Liczba stron: 232
Ocena: 7/10
Sprzątanie jest powszechnie znaną czynnością, którą każdy z nas wykonuje niemal codziennie. Nikt nie miałby ochoty gościć w zanieczyszczonym domu, więc sami też staramy się utrzymać porządek we własnym. Zwykle zaczynamy od wycierania mebli z kurzu, a kończymy na myciu podłogi. Poza oczyszczeniem pomieszczenia, odczuwamy świeżość, oddychamy czystszym powietrzem, a porządek staje się miły dla oka. Jednak aby urozmaicić zwykłe sprzątanie i pomóc wewnętrznemu "ja", w prosty sposób możemy odpędzić złe energie ze swoich mieszkań. Jak to zrobić? Wiele sposobów w swojej książce przedstawiła Tess Whitehurst.
Mówiąc o sposobach, mam tu na myśli rytuały, które ponoć są pomocne przy rozpoczęciu sprzątania domów. Lecz przed odprawieniem ich, zastanówmy się, czy rzeczywiście są nam potrzebne. Czy bez zapalenia świecy nie damy sobie rady z perfekcyjnym oczyszczeniem pomieszczenia? Ten i kilka innych rytuałów uważam za zbędnych w tej pozycji. Jednak mówiąc o niepotrzebnych wątkach, mam na myśli jedynie te - mimo zakładania z góry, że książka będzie nudna, nic takiego nie miało miejsca. Jest podzielona na wiele rozdziałów, w których możemy dowiedzieć się o mocy kamieni szlachetnych i produktów potrzebnych do odsuwania od siebie mrocznych mocy.
Pierwsza część książki nie sięga do pięt drugiej części, w której spotykamy się z przyjemnym tematem aniołów i wróżek. Po przeczytaniu tego rozdziału nabieramy nadziei, że zawsze będzie ktoś, kto nad nami czuwa i niewątpliwie zechce nam pomóc. Choć nie do końca możemy zaliczyć do tych istot wróżki, które, jak się okazuje, są strasznie kapryśne i wyznaczają warunki, których trzeba przestrzegać, aby ich moc wpłynęła na mieszkańców domostwa. Podążając dalej, zapoznajemy się z opisami zwierząt, które możemy mieć w domu, a także tych nietypowych, które nigdy nie zostaną oswojone. Czy wiedzieliście, że wąż symbolizuje pradawną kobiecą energię i zmysłowość? Nigdy bym o nim w ten sposób nie pomyślała...
Podsumowując, książka Magiczny dom zawiera tytułowe praktyczne wskazówki, jak oczyścić mieszkanie i odnaleźć energię. W niektóre z tych wskazówek nie uwierzy nikt, kto nie interesuje się magią bądź ezoteryką. Nie polecam odprawiania rytuałów również osobom, które nie wierzą w istnienie pozaziemskich istot, bo wtedy będzie to zwyczajna strata czasu. Standardowo - pozycje wydawnictwa Studio Astropsychologii nie spodobają się każdemu, jednak osoby, które są zaciekawione tym, w jaki sposób naenergetyzowane jest ich mieszkanie i w jaki sposób mogą pomóc sobie i swojej rodzinie - powinny sięgnąć po tę książkę.
Tę książkę dostałam od wydawnictwa Studio Astropsychologii, jednak w żaden sposób nie wpływa to na moją recenzję.
_________________________________________________________________________________________
Przypominam o KONKURSIE!
Raczej nie dla mnie, bo nie wierzę w takie rytuały.
OdpowiedzUsuńCzytałam , recenzowałam i książka bardzo, bardzo mi się podobała. Podejrzewam, że wielu osobom przypadłaby do gustu, tylko trzeba do niej odpowiednio podejść :)
OdpowiedzUsuńmiałam okazję czytać i zrecenzować tę książkę :)
OdpowiedzUsuńprzyjemnie wspominam :)
Jakoś książka nie w moim guście, ale 2 komentarze powyżej coś mi mówią;)
OdpowiedzUsuńChyba nie sięgnę bo książka nie w moim typie. Raczej nie potrzebuję i nie wierzę w te rytuały... U mnie nowa recenzja.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Może w przyszłości, póki co pasuję. Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńNie lubię sprzątać i nie sądzę by jakieś rytuały mogły mi to uprzyjemnić. Chyba nie dla mnie :(
OdpowiedzUsuńNie, ta książka nie specjalnie trafia w moje gusta :)
OdpowiedzUsuńWydawnictwo Astro ma fajne książki. Ta też jest ciekawa.
OdpowiedzUsuńKsiążkę czytałam, całkiem nieźle wypada, poza tym już wypróbowałam płyn do mycia podłogi z olejkiem mandarynkowym i cóż mogę napisać... pięknie pachnie :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o niej. Jak na razie mi się nie przyda, ale może jakbym miała własne mieszkanie... w przyszłości? ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Klaudyna
Może kiedyś, moja mama uwielbia feng shui. Polecę jej.
OdpowiedzUsuńNie przepadam za takimi książkami. Zdecydowanie nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńMoją metodą na sprzątanie to puszczenie sobie dobrej muzyki, która motywuje do działania. A jak wtedy można się zrelaksować i odnaleźć harmonię! Polecam;)
OdpowiedzUsuńZapraszam: written-by-bird.blogspot.com
Do mnie tego typu pozycje nie przemawiają :)
OdpowiedzUsuńNie znoszę sprzątania, więc pozycja zdecydowanie nie dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńJak poprzednicy - no raczej nie w moim guście ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam: tylkodoczytam.blogspot.com
Trudne początki. :D
Pozdrawiam.
Nie wierzę w takie rzeczy, ale pewnie znajdą się osoby, którym pozycja się spodoba. Może nawet komuś poprawi to humor.
OdpowiedzUsuńA właśnie, że świetna książka, gorąca polecam :)
OdpowiedzUsuńnieruchomosci